wtorek, 23 kwietnia 2019

Komplement

Wyobraź sobie: siedzisz na krześle. Przed Tobą (w odległości max 10 cm) siedzi Twój sześcioletni syn. I patrzy. W ciszy. Patrzy. Obserwuje Cię. Nagle słyszysz: 
- Mamo, wiesz co?
Myślę wtedy o rzeczach najgorszych. Zaraz usłyszę "ale masz zmarszczki", "źle zrobiłaś makijaż", albo "masz tu jakiegoś włoska". A wszyscy wiedzą, że sześciolatki się nie patyczkują! Jednak, zamiast tego, słyszę:
- Masz bardzo ładną twarz mamo!
Wzdycham z ulgą. Nie było tak źle!
Nagle L. dodaje:
- Mimo, że jesteś trochę stara!